Dzień 12 mojego bloga
Komentarze: 2
Powiem wam że moja Mama wymyśliła wyjazd do Częstochowy na Jasną Górę no oczywiście Adam musiał jechać nie ma wyjścia (to była pielgrzymka autokarowa z Leszna ci co szli piechotą mieli nr 16) ale nie ma tego co by na dobre nie wyszło poprostu wszystko było super najlepiej było na wierzy tylko niestety nie miałem markera żeby się podpisać hehe. Ale przynajmniej w autobusie poszłem szybko spać bo nie miałem co robć i dlatego mam dużo sił na maks rozjebke na treningu. A właśnie pisałem wam o turnieju piłki nożnej owszem zaczeliśmy grać ale nasza drużyna wygrała tylko jeden mecz i to tylko przesto że przeciwnika nie było a dzisiaj wogóle nikt nie poszedł. A do titaca pisze że mam na imię Adam.
Dodaj komentarz